Największą trudnością, ba, tragedią naszego nowoczesnego życia jest właśnie to, że istnieją rzeczy, którymi się zajmujemy, i takie, którymi nie zajmujemy się wcale. Jesteśmy muzykalni lub nie, religijni lub nie [...]. Tańczymy na balu, lecz zdumiewamy się obserwując baletowe ewolucje, lub też nie tańczymy wcale i złościmy się na kretyńskie hołubce mające oznaczać sztukę i rozrywkę [...]
Jednym słowem: oto przestała istnieć jedność życia [...] Zbudowaliśmy dancingi, sale koncertowe, kościoły i lokale wszelkiego typu, lecz – poza dawnymi katedrami – nie mamy miejsca, gdzie każdy mógłby tańczyć, śpiewać i muzykować [...] Jeśli tańczymy, to nie modlimy się; jeśli się modlimy, to wówczas zapominamy o tańcu. Człowiek prymitywny tańczy i modli się jednocześnie [...]
Człowiek prymitywny żyje w kulcie, który jest jednocześnie sportem, tańcem i koncertem... i jeszcze wieloma innymi rzeczami.
Jednym słowem: oto przestała istnieć jedność życia [...] Zbudowaliśmy dancingi, sale koncertowe, kościoły i lokale wszelkiego typu, lecz – poza dawnymi katedrami – nie mamy miejsca, gdzie każdy mógłby tańczyć, śpiewać i muzykować [...] Jeśli tańczymy, to nie modlimy się; jeśli się modlimy, to wówczas zapominamy o tańcu. Człowiek prymitywny tańczy i modli się jednocześnie [...]
Człowiek prymitywny żyje w kulcie, który jest jednocześnie sportem, tańcem i koncertem... i jeszcze wieloma innymi rzeczami.
Gerardus van der Leeuw
Czego się spodziewać?
Często na pytanie „czy lubisz tańczyć” słyszę odpowiedź „nie umiem”, „nie, bo nie mamy pary” lub „nie ma z kim”. Odpowiedzią na to będzie nasze taneczne spotkanie, gdzie będziemy tańczyć przede wszystkim w kręgu, ale i w parach, w trójkach, czwórkach. Prosto, rytmicznie, w uważności na siebie i w zatraceniu w muzyce polskiej i rytmach wielu naszych europejskich sąsiadów, między innymi litewskich, duńskich, greckich, irlandzkich, albańskich, bułgarskich, rumuńskich, francuskich, węgierskich.
Tańcząc w kręgu wracamy do wspólnoty, a przez wykorzystanie prostych tańców ludowych dajemy szansę zabawy wszystkim bez wyjątku, bo najważniejsze jest po prostu powtarzanie kroków, poddanie się ruchowi i muzyce, odprężenie, relaks. Na tych warsztatach wyłączymy myślenie i analizę i pozwolimy sobie na dobrą zabawę bez zastanawiania się jak wyglądam czy jak się poruszam.
Zapraszam kobiety i mężczyzn. Przygotujcie wygodne buty i strój, możecie także tańczyć boso. Od Was zależy co się wydarzy! :)
Czego się nie spodziewać?
Stania w kącie i „sprzedawania pietruszki” :)
Prowadzący: Monika Dudek
Etnolog, regionalistka, animatorka kultury, tancerka i pieśniarka, kwalifikowana instruktorka tańca. Tańczy od 30 lat, a w swoich warsztatach korzysta z doświadczeń z pracy z ciałem i choreoterapii. Od 15 lat prowadzi warsztaty rozwoju osobistego, pracuje najczęściej z kobietami i seniorami. Choreograf Zespołu Tańców Świata ZDROJANIE, liderka Kapeli DUDEK LEWICKI, z którą prowadzi biesiady, potańcówki, spotkania śpiewacze. Na weselach integruje zebranych gości poprzez taniec i zabawy ludowe. Założycielka i prezes Fundacji KOBIETA W REGIONIE.
Termin: 18 października - warsztat nr 6
19 października - warsztat nr 6